W tym artykule przedstawię krok po kroku budowę modelu do rekreacyjnego latania stanowiącego modyfikację modelu BAT autorstwa Mariusza Wrony (www.sau.civ.pl [1]). Zestaw do budowy modelu był kiedyś produkowany przez firmę SAU, można też było dostać osobno do niego kabinkę i osłony serw, niestety w chwili obecnej nie jest to możliwe, a szkoda bo model jest ciekawą i łatwą w budowie konstrukcją. Na szczęście autor postanowił opublikować plan i instrukcję montażu w formacie PDF, która służyła mi za podstawę do zbudowania mojego BAT-a (do ściągnięcia: PLAN [2] i INSTRUKCJA [3]). Wprowadziłem w nim kilka modyfikacji i udokumentowałem całość w poniższym opisie. Po skompletowaniu wyposażenia i elementów konstrukcyjnych nawet mało wprawny modelarz może zbudować model w zaledwie 4 do 6 godzin. Ja swój pierwszy budowałem około 7 dni, spędzając dziennie przy nim około 30-45 minut. Poniżej przedstawiam fotoinstrukcję wraz z opisem „krok po kroku”, dzięki której nawet najmłodsi będą w stanie zbudować i oblatać swojego BAT-a.
Dane techniczne:
- Rozpiętość: 840 mm
- Długość: 370 mm
- Ciężar (jeszcze nie ważony ale pewnie około 120-130gram)
- Napęd bezszczotkowy (silnik 10 gram 2000kv + pakiet 2S 460mAh + śmigło GWS 7×3,5)
Kadłub modelu wykonany został z czarnego EPP grubości 6mm (kształt kadłuba został wycięty ostrym nożem do tapet), wzmocniony rurką węglową o przekroju kwadratowym 5x5mm, depronu 6mm (lotki i winglety), kawałka sklejki balsowej 3mm (miejsce mocowania odbiornika) i płytki laminatowej 1,5mm (łoże silnika), do tego pręty węglowe na popychacze (1mm) i osłonę śmigła (2mm). Do złożenia modelu potrzeba jeszcze kilka kawałków rurki termokurczliwej średnicy 2mm, kleju cyjanoakrylowego gęstego (ale średni też jest ok) i kleju typu Uhu Por do pianek (idealnym zamiennikiem będzie tu klej firmy Dragon do pianek – tańszy i można kupić w większości marketów budowlanych). Przy lotach (w szczególności na hali) istotna jest mała masa modelu, im jest mniejsza tym lepsze właściwości lotne ma model, dlatego wyposażenie mojego modelu stanowi:
- Silnik mikro 3f 18-11 2000kV odpowiednia mała piasta z gumką – oringiem (masa silnika 10 gram, z mocowaniem i propsaverem około 12-13 gram)
- Regulator 3f TURNIGY Plush 6A do pakietów 2S (masa 6 gram)
- Odbiornik 2,4Ghz FrSky VD5M (5 kanałów, 2 gramy) – w modelu używamy tylko 3 kanałów, dodatkowo użyłem przejściówek ze standardowych wtyczek serw UNI na wtyczki mikro do odbiornika. Można to ominąć kupujac serwa w wtyczkami mikro (odejdzie dodatkowe kilka gram)
- Serwa hxt-500 (2szt, każde po 5 gram)
- Pakiet napędowy 7,4V 460mAh 20C (około 28.5 grama)
- Śmigło GWS 7×3,5 (dobrze kupić kilka na wypadek złamania, bo są dość delikatne). Większe (np. GWS 8×4,3) nie wchodzą i będą zaczepiać o model podczas lotu, choć wydaje się, że na oko będą pasować. Mniejsze śmigła mogą nie dać odpowiedniego ciągu.
- wtyczki gold 2mm do połączenia pakiet-regulator, oraz typu UNI do połączenia silnik-regulator (można użyć innych lekkich)
- Potrzebny jest też nadajnik z funkcją delta mix (zwana też flapperon), czyli ustawienia lotek i steru kierunku na dwóch serwach jak w modelach typu delta. Generalnie każdy obecnie sprzedawany komputerowy nadajnik posiada taką funkcję. Można też próbować użyć stary zwykły nadajnik (bez komputera) bez funkcji tego miksu i dokupić osobny mix elektroniczny. Da się tak też latać, ale nie polecam tego bo to rozwiązanie nie ma zwykle możliwości zmiksowania lotek z wysokością inaczej niż 1:1.
Model jest lekki, waży około 120-130 gram (można go jeszcze nieco odchudzić, będzie w stanie latać wolniej), jest zwinny i zwrotny (przy ustawieniu dużych wychyleń sterów) oraz potrafi latać bardzo wolno na lekkim przeciągnięciu – podtrzymywaniu sterem wysokości przy zmniejszonych obrotach silnika. Zamontowanie hamulców aerodynamicznych na winglety dodatkowo pozwoli smiejszyć jego prędkość (kosztem szybowania). Dzięki małej powierzchni czołowej i bocznej świetnie lata przy lekkim wietrze i nie jest przez niego znoszony jak modele o konstrukcji klasycznej. Tak jak każdy model typu delta, na ostrych zakrętach lekko ześlizguje się na skrzydło delikatnie obniżając pułap lotu i aby temu przeciwdziałać należy dodawać gaz na zakrętach lub podtrzymać model poprzez wychylenie steru wysokości jeśli chcemy utrzymać model na jednym poziomie.
Materiały potrzebne do zbudowania modelu:
- płytka EPP o grubości 5 do 6mm (czarna lub biała), minimum 2 płyty 425 x 370 jeśli tylko kadłub ma być z EPP, a jeszcze lepiej jedna 850 x 370mm która pozwoli na wykonanie kadłuba z jednej części. Większa np. 100 x 60 cm powinna pozwolić na wykonanie wszystkich elementów z EPP.
- depron 6mm na lotki i winglety – można zastąpić go z powodzeniem elementami z EPP – model będzie bardziej odporny na uszkodzenia, ale elementy będą mniej sztywne
- rurka węglowa o przekroju kwadratowym 5x5mm
- pręt węglowy 2mm na osłonę śmigła oraz 1mm na popychacze lotek
- kawałek płytki laminatowej 1 do 1,5mm na mocowanie silnika i dźwigni (można też użyć plastikowe dźwignie), oraz podłużnice z laminatu lub węgla np. 1 x 3 do 5 mm wzmacniające łoże silnika i jego podstawę
- sklejka (… x … mm) – ja użyłem balsowej 3mm, ale może być lotnicza o grubości 2 lub 3 mm o podobnym wymiarze
- drut stalowy 0,8 do 1mm (długość 40mm) na dwie końcówki popychacza mocowane do serwa
- taśma zbrojona (w sumie wystarczy około 1 metra) na lotki i mocowanie końców pręta osłaniającego śmigło
- rurka termokurczliwa 2 i 3mm na połączenie popychacza z dźwignią
- rzep samoprzylepny do zamocowania elementów wyposażenia (odbiornik, regulator, pakiet) do modelu
- klej: cyjanoakrykowy (tzw. CA) i do pianek (uhu por lub dragon do pianek lub inny podobny który nie jest agresywny w stosunku do depronu). Zwykle miejsca połączeń, które mogą lekko pracować lub czas klejenia musi pozwalać na poprawki i pasowanie polecam klej do pianek (np. połówki skrzydeł, winglety itp), natomiast miejsca sztywne lub takie które szybko mają być połączone polecam cyjanoakryl (takie jak łoże silnika, pręt węglowy wzmacniający kadłub)
i narzędzia:
- ostry nóż do tapet (z łapanym ostrzem o wysokości 18mm)
- lutownica do zalutowania wtyczek do silnika, regulatora i pakietu
- wiertarka do nawiercenia utworów mocowania silnika (można użyć też ręcznej lub wkrętarki po zamocowaniu odpowiednio małego wiertła)
- małe kombinerki (do gięcia drutu na popychacze) i śrubokręt do przykręcenia silnika do wręgi
- zapalniczka do obkurczania rurki termokurczliwej
Rozpoczynamy budowę modelu:
- Drukujemy plan budowy modelu w formacie pdf (bat_plan [2]) i oryginalną instrukcję budowy modelu autorstwa Mariusza Wrony (bat_instrukcja [3]) lub tę rozbudowaną instrukcję którą właśnie czytasz. Z tym że ta instrukcja opisuje w całości model przystosowany do napędu silnikiem trójfazowym, wyposażenie jest tu odchudzone w stosunku do oryginału, a same materiały konstrukcyjne lekko zmieniona co pozwala na loty modelem w hali. Wymiary modelu i kształty elementów nie zmieniają się.
- Sklejamy plan budowy (4 kartki A4) w jeden arkusz za pomocą taśmy bezbarwnej biurowej
- Za pomocą kalki technicznej możemy teraz odrysować kształt kolejnych części modelu na kartonlub inny sztywny materiał, który po wycięciu będzie nam służył za szablon do wycięcia modelu. Ja utworzyłem 3 szablony: połówka kadłuba, winglet i lotka
- Z płytki EPP o grubości 5mm (ewentualnie 6mm) wycinamy dwie połówki modelu (lub jak mamy większą płytę to kadłub wycinamy jako całość). Ja użyłem czarnego EPP, który jest twardszy i trochę cięższy niż biały. Miałem do dyspozycji małą płytę i kadłub wyciąłem z 2 cześci. Na tym etapie proponuję nie wycinać rynienki pod rurkę-dźwigar węglowy skrzydła 5x5mm. Lepiej jest to zrobić po sklejeniu połówek skrzydła, aby mieć pewność że rynienka jest równa i idealnie spasowana z dźwigarem. Wklejamy dźwigar w wyciętą i dopasowaną do niego szczelinę w „kadłubie” (ja użyłem klej do pianek)
[7]
- Korzystając z kolejnych szablonów wycinamy lotki i winglety (z depronu lub z EPP) ale nie przyklejamy ich aby nie utrudniały nam montażu kolejnych elementów
- Z przodu modelu przyklejamy pręt węglowy stanowiący osłonę śmigła. Pomagamy sobie kawałkami taśmy.
[8]
[9]
- Planujemy zbudowanie łoża silnika.
- Lutujemy wtyczki do silnika, regulatora i pakietu. zabezpieczamy je przed zwarciem za pomocą rurek termokurczliwych.
[10]
[11]
[12]
[13] i widok od spodu.
- Przyklejamy łoże silnika, tak by było w osi modelu. Silnik nie potrzebuje żadnych wychyleń i powinien się znajdować w osi modelu. Przykręcamy silnik do łoża.
[14]
- Przyklejamy lotki używając do tego zbrojonej taśmy samoprzylepnej (która dobrze trzyma się EPP). Lotki można też połączyć za pomocą specjalnych zawiasów zamiast taśmy.
[15]
[16]
- Planujemy ułożenie serw, a następnie przyklejamy serwa do mocowań z EPP, a po wyschnięciu kleju całość przyklejamy w odpowiednim miejscu (ja przykleiłem na spodzie modelu), w przyszłości będziemy mogli je oderwać i użyć do innego projektu.
[17]
[18]
[19]
- Wycinamy otwory na dźwignie w lotkach i przyklejamy same dźwignie. Jeśli lotki zrobiliśmy z depronu, to nie wolno używać do klejenia klejów agresywnych jak cyjanoakryli, bo wytopią nam dziurę. Do EPP możemy natomiast użyć kleju CA.
[20]
[21]
- Jeśli mamy możliwość, możemy wykonać owiewki do serw i kabiny oraz okleić je mocnym rzepem aby były demontowane.
[22]
- Dopasowujemy popychacze lotek, zakładamy osłonki na serwa (gdy nie mamy tych z zestawu, to mogą być wykonane z butelki PET lub z opakowania po jogurcie).
[23]
[24]
[25]
- Mocujemy pozostałe wyposażenie za pomocą taśmy samoprzylepnej na rzepa. Odbiornik i regulator na górnej powierzchni, pakiet napędowy na dolnej.
[26]
[27]
- Na końcu przyklejamy winglety pamiętając o zachowaniu odstępu 5mm od krawędzi lotek, aby pozwolić im na swobodny ruch w górę.
[28]
[29]
- Ukończony model od spodu.
[30]
[31] (tu ze zdjętą kabinką)
Ustawienie i oblot modelu:
- Wstępne ustawienie lotek (neutrum): podniesione w górę około 6mm
[32]
- Wychylenie maksymalne lotek w górę około 30-40 stopni, w dół 30 stopni
- Aby łatwiej kontrolować model należy ustawić w nadajniku funkcję Expo na sterze wysokości i lotkach na 40 do 50% (jak w modelu akrobacyjnym)
- Model dobrze jest oblatywać na otwartej przestrzeni i wypuszczamy mocnym rzutem przed siebie w poziomie lub lekko w górę i włączamy silnik na co najmniej 50% w hali lub 75-100% na dworze
Już wkrótce opublikuję filmik z lotu na hali 🙂
Pozdrawiam Kamil i życzę udanych lotów !!!
Dodatek:
Inny sposób wykonania modelu znalazłem kiedyś na necie (niestety nie znam autora – wiem że ma na imię Paweł). Tu model jest wykonany w całości z depronu + listewki balsowe. Taka konstrukcja jest tania i łatwa do wykonania, ale bardzo nietrwała. Każde mocniejsze zderzenie z ziemią lub ścianą może połamać model, natomiast w przypadku kadłuba z EPP, jest to prawie niemożliwe. Serwa zamontowane zostały na wylot w kadłubie. U mnie są tak jak zaznaczył Mariusz w swoim planie, czyli na dole skrzydła i położone w poziomie. Dodatkowo na zdjęciach widać błąd w postaci zamontowania wingletów tuż przy krawędzi lotek, przez lotki musiały zostać ścięte, by mogły się wychylić do góry i nie haczyć o winglety. Pręt węglowy osłaniający śmigło jest dość krótki i może odpaść przy uderzeniu.