Ostatnie letnie dni.
październik 19th, 2015 napisany przez januszj57
Koniec września jeszcze słoneczny i ciepły zachęcił Krzysztofa do oblatania dwóch nowozbudowanych modeli, białoniebieskiego trenerka na silnik spalinowy 6 ccm i żółtego(yelow) peiperka, napędzanego silnikiem elektrycznym. Trenerek pieknie latał ale po zamontowaniu na skrzydle kamery miał bliskie spotkanie z brzozą (poprostu Smoleńsk mimo że nie było mgły). A był taki „wadny, amerykancki”-parafrazując Pawlaka z Samych Swoich.
Jakby to określić”nic sie nie stało..”, przecież mozna wszystko naprawić. Jak gminna wieść niesie podobno reanimacja sie powiodła i tylko wypatrywać cielejszego dnia aby znowu ulotnić model. Z braku laku kolej padła na żółtka peiperka. Potęzny 1kW silnik i 14,8 V 5000 mA pakiet Li-pol, to lekka przesada, ale cóż jak mawiaja lotnicy „nawet brama od stodoły poleci tylko odpowiedni silnik” i poleciał, opanowac model było trudno, gaz tylko co i latał sam, a że przetrwał, zdjecia dowodza:
Lecące klucze ptaków uświadamiaja nam iż koniec lata jest faktem, i znowu długie miesiace oczekiwania na wiosnę, aby móc znowu wyjść na lotnisko i latać, latać… (cholera gdzie moje piwo).
Pozdrawiam. Janusz.
Opublikowane w Aktualności, latające, O nas | Możliwość komentowania Ostatnie letnie dni. została wyłączona